jak nakładać podkład mineralny
Podkład. Cena regularna 34,99 zł. 27,99 zł. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką 34,99 zł. 48 ml (58,31 zł / 100 ml) Podkłady rozświetlające na douglas.pl ️ Promocje BLACK FRIDAY do 27.11 ️ Darmowa dostawa ️ Ponad 1500 marek ️ Darmowe próbki!
Dostępny. 99,00 zł. Prasowany podkład mineralny o wysokich właściwościach kryjących. Mineralny skład wzbogacony składnikami pielęgnującymi i nawilżającymi dla aksamitnego, gładkiego wykończenia i pełnego krycia już przy pierwszej warstwie. Spróbuj klasycznej formuły podkładu kryjącego Annabelle Minerals w nowej odsłonie.
Jak nakładać podkład mineralny Asoa? Rozświetlający podkład mineralny możesz nakładać na sucho lub połączyć z ulubionym kremem, wodą termalną bądź lekkim olejkiem. Nakładaj go przy pomocy gąbeczki lub pędzla. Odkręć opakowanie i wysyp na wieczko niewielką porcję pyłku.
Kosmetyki mineralne – jak nakładać podkład i puder? Wiele wskazówek w temacie nakładania produktów mineralnych, zawarłam we wpisie o ich aplikacji -> Makijaż mineralny – sposoby aplikacji kosmetyków, niezbędne akcesoria i pomocne triki oraz w poprzednim, na temat skutecznego maskowania niedoskonałości -> Skuteczne maskowanie
Podkład mineralny. Podkład mineralny zmniejsza widoczność zmarszczek i niedoskonałości. Dopasowuje się do cery, nie pozostawia efektu „maski”. Za jego sprawą makijaż wygląda naturalnie i świeżo. Podkłady mineralne w swoim składzie mogą zawierać witaminy młodości (A i E) i inne odżywcze komponenty. Tym samym pielęgnują
negara di sebelah barat laut eropa tts 73. Skip to content Podkład mineralny to coraz popularniejszy typ podkładu. Dziś wiele kobiet odchodzi od drogeryjnych podkładów, które zawierają wiele składników uczulających i zapachowych. Stosowanie podkładu mineralnego pozwala na dbałość o cerę, nawet gdy nosimy makijaż. Jest to także doskonała alternatywa dla każdego, kto lubi się malować, a boryka się trądzikiem, czy chorobami skóry. Podkłady mineralne nie wpłyną negatywnie na stan zdrowia takiej osoby, a zapewnią jej komfort psychiczny i lepsze samopoczucie. Podkład sypki Zazwyczaj podkłady mineralne występują w formie sypkiej. Choć to dość nietypowa forma, jak na podkład, nie utrudnia ona szczególnie nakładania. Wystarczy tylko kilka minut, by oswoić się z techniką makijażu. Po pierwsze należy wysypać na podstawkę od pokładu ilość ziarnka grochu. Taka wystarczy już na dokładne pokrycie twarzy. Później specjalnym pędzlem do pokładu należy nabrać trochę podkładu i wmasować go w twarz kolistymi ruchami. Pamiętajmy, że podkład mineralny mimo sypkiej struktury, nie nakładamy jak puder. Istnieje także metoda nakładania podkładu mineralnego na mokro. Wszystkie kroki postępowania są takie same, wystarczy tylko spryskać pędzel wodą termalną i takim lekko wilgotnym nabrać odrobinę podkładu. Nawigacja wpisu
Zanim zaczniesz nakładać podkład mineralny, musisz dokładnie oczyścić twarz. Jeśli masz wrażliwą skórę, użyj delikatnego preparatu złuszczającego. Nawilż twarz kremem nawilżającym, a następnie postępuj zgodnie z instrukcjami podanymi na butelce. Upewnij się, że stosujesz go co najmniej 10 minut przed nałożeniem makijażu mineralnego. Dzięki temu podkład będzie lepiej przylegał do skóry. Możesz także rozetrzeć puder w palcach, a następnie rozprowadzić go po twarzy. Po nałożeniu podkładu możesz stosować go jako bazę lub jako samodzielny produkt. W ten sposób uzyskasz naturalną, jasną cerę, która będzie idealnie dopasowana do Twoich potrzeb. Aby uzyskać efekt pełnego krycia, możesz wybrać mineralny bronzer lub róż do policzków. Możesz użyć podkładu mineralnego, aby zakryć wszelkie niedoskonałości i nadać cerze zdrowy, muśnięty słońcem wygląd. Jeśli dopiero zaczynasz stosować makijaż mineralny, ten przewodnik pomoże Ci zacząć. Podkład mineralny jest łatwy w aplikacji, długotrwały i nieskazitelny – a osiągnięcie celów związanych z makijażem nie zajmie Ci wiecznie. Przy odrobinie wprawy możesz stworzyć naturalnie wyglądającą twarz za pomocą podkładu mineralnego! A więc do dzieła! Nie zapomnij o użyciu kremu nawilżającego! I pamiętaj o rozczesaniu włosów! Dobra rada dotycząca makijażu mineralnego brzmi: nakładaj go lekko. Nie przesadzaj z ilością podkładu, bo w przeciwnym razie Twoja twarz stanie się ciastowata. Jeśli użyjesz niewielkiej ilości kosmetyku, wystarczy go na całą twarz. A nie potrzeba wiele, by pokryć twarz. Ten przewodnik pomoże Ci uzyskać idealną twarz i perfekcyjną cerę. Kiedy już opanujesz tę technikę, będziesz zachwycona rezultatami! Zanim nałożysz na twarz podkład mineralny, pamiętaj, by najpierw zastosować krem nawilżający. Pozwól mu wsiąknąć w skórę przed nałożeniem pudru. Poczekanie, aż krem nawilżający wyschnie, to dobry moment na umycie zębów. Następnie możesz nałożyć podkład. Puder powinien być nakładany lekko, nie należy stosować go zbyt dużo, ponieważ sprawi, że będziesz wyglądać nienaturalnie. Oprócz stosowania kremu nawilżającego, możesz użyć podkładu mineralnego, który zapewni Twojej skórze nieskazitelny wygląd. Przed nałożeniem podkładu mineralnego upewnij się, że Twoja skóra jest czysta. Musisz mieć czyste podłoże. Pamiętaj także o dobraniu odpowiedniego kremu nawilżającego do odcienia Twojej skóry. W ten sposób nie będziesz musiała martwić się o nadmierne nałożenie makijażu. Najlepszy podkład mineralny to taki, który pasuje do Twojej skóry. Najlepsza jakość będzie zauważalna i długotrwała. Gdy już wybierzesz odpowiedni podkład, będziesz czuła się pewnie w swoim wyglądzie, który chcesz osiągnąć. Podkład mineralny jest łatwy w aplikacji. Upewnij się tylko, że postępujesz dokładnie według instrukcji. Ważne jest, aby pamiętać, że podkład mineralny powinien być nakładany lekko, a nie mocno. Mocne krycie to zły pomysł dla Twojej twarzy. Minerały zawarte w podkładzie mineralnym są bardzo ścierne. Jeśli możesz, unikaj ich. Najlepszym sposobem na nałożenie podkładu mineralnego jest zmieszanie go z odcieniem skóry. Nakładanie podkładu mineralnego na twarz jest łatwe, jeśli postępujesz zgodnie z instrukcjami i wskazówkami danej marki. Produkty te są lekkie i łatwo się rozprowadzają. Możesz także dodać odrobinę cienia do powiek, aby nadać oczom wyrazistości. Po nałożeniu podkładu możesz kontynuować makijaż. Będzie on bardziej widoczny, jeśli zastosujesz lekki krem nawilżający. Lekka warstwa pudru sprawi, że oczy będą wyglądały na bardziej intensywne i rozświetlone. Gdy będziesz gotowa do nałożenia podkładu mineralnego, musisz jeszcze nałożyć korektor i krem nawilżający. W zależności od marki, możesz potrzebować nieco więcej lub mniej. Możesz nawet zmieszać podkład mineralny ze swoim ulubionym kremem nawilżającym. Zawsze pamiętaj, że minerały zawarte w podkładzie mineralnym są bardzo dobrze napigmentowane i powinny pasować do odcienia Twojej skóry. Mimo wszystko, podkład mineralny to świetny wybór na dzień.
Aplikacja podkładu mineralnego wielu kobietom może wydawać się czymś trudnym i czasochłonnym. Jest to jednak nieprawda! Codzienne nakładanie podkładu mineralnego może być bardzo przyjemne i zajmować niedużo czasu. Czym jest w ogóle podkład mineralny? Jest to kosmetyk złożony wyłącznie z naturalnych składników, czyli odpowiednio zmielonych minerałów z dodatkiem tlenków żelaza, dzięki którym uzyskuje się odpowiedni odcień pasujący do poszczególnych karnacji. Są to więc idealne kosmetyki dla osób, które uczulone są na tradycyjne kosmetyki, mają wrażliwą skórę, zmiany trądzikowe czy też są po zabiegach złuszczających naskórek, jak i dla wegan szukających kosmetyków bez składników odzwierzęcych. Jak więc nakładać podkład mineralny? Przedstawię metodę nakładania podkładu na moich ulubionych minerałach od Earthnicity Minerals, które według mnie są najlepszymi kosmetykami mineralnymi w Polsce! Zestaw startowy kosmetyków mineralnych w obniżonej o 50 zł cenie znajdziesz TUTAJ! Na początek trzeba zacząć od kremu nawilżającego, najlepiej takiego, który szybko się wchłania i pozostawia delikatny film na skórze. Sama jestem bardzo zadowolona z nawilżającego kremu bazy Earthnicity Minerals, który doskonale sprawdza się pod minerały i jest to produkt naturalny. Co ciekawe tylko Earthnciity Minerals ma w swojej ofercie krem bazę. Następnie przekręcamy sitko i niewielką ilość podkładu wysypujemy na wieczko słoiczka i podkład nakładamy na pędzel kabuki, po czym delikatnie go otrzepujemy. Najczęściej polecaną metodą jest nakładanie podkładu mineralnego poprzez koliste ruchy, jednak ja jestem zwolenniczką metody stemplowania. Jest to jak dla mnie lepsza metoda, ponieważ nie podnosimy skórek, co powodowałoby, że podkład mógłby się pod nimi znaleźć. Nakładanie podkładu w celu uzyskania lekkiego krycia powinnyśmy zaczynać od środka twarzy w kierunku linii włosów. Aby zwiększyć krycie, możemy dokładać kolejne warstwy. Jeśli jest się po zabiegu złuszczającym skórę to po nałożeniu kosmetyku można spryskać delikatnie twarz hydrolatem co zapewni stopienie się go z cerą. W przypadku średniego i pełnego krycia można zastosować korektor lub połączyć go z podkładem i oba na raz nałożyć na twarz. Korektor ma dużo mocniejsze krycie. Podkład mineralny możemy oprócz pędzla kabuki nakładać welurowym puszkiem, który dołącza Earthnicity Minerals do swoich podkładów. Jest to dobra opcja, jeśli potrzebujemy wykonać jakieś poprawki w ciągu dnia, a zapomniałyśmy zabrać ze sobą pędzla. Również całe nałożenie podkładu możemy wykonać bez problemu tylko welurowym puszkiem. Puszek daje mocne krycie, więc trzeba uważać, żeby nie przesadzić, żeby nie uzyskać efektu maski. Z wieczka słoiczka nakładamy na puszek niewielką ilość podkładu i delikatnie stemplujmy go na twarzy. W przypadku zmian skórnych gdzie chcemy uzyskać mocniejsze krycie, możemy zastosować sypki korektor. Aplikacja kosmetyków mineralnych jest więc bardzo prosta! Wystarczy nałożyć krem nawilżający i co ważne – pamiętajmy, że musi się wchłonąć, pozostawiając lekki film. Nałożenie podkładu mineralnego na twarz gdzie krem się dobrze nie wchłonął, może powodować, że pojawią się plamy. Warto też zainwestować w pędzel kabuki, który będzie służył nam przez lata. Można go myć co jakiś czas szarym mydłem i suszyć spięty gumką recepturką. Sama używam zawsze kabuki Earthnicity Minerals, który służy mi już 2 lata i dalej świetnie wygląda, a włosie nie wypada. Mam nadzieję, że moje porady przydadzą się wielu Paniom, które chcą zacząć przygodę z naturalnym makijażem!
Jeśli śledzicie mnie od jakiegoś czasu, to wiecie, że od niedawna zaczęłam przygodę z produktami mineralnymi, a nawet dodałam wpis o makijażu z Lily Lolo - jeśli nie widziałyście to zapraszam (klik klik). Dziś chciałabym Wam pokazać mój sposób aplikacji podkładu czyli "jak nakładać podkład mineralny" w kilku krokach i moją opinię na temat podkładu mineralnego :) Już we wpisie o pierwszym wrażeniu na temat produktów mineralnych pisałam Wam o moich nieuzasadnionych rozterkach na temat pudrowego wykończenia.. Oczywiście niepotrzebnie, bo podkład mineralny nawet na skórze skłonnej do przesuszeń podkład zachowuje się wyśmienicie i nie należy się martwić na zapas! W kilku etapach opiszę jak należy przygotować skórę pod nałożenie minerałów, jak je aplikować, a także wydam swoją subiektywną opinię na temat podkładu mineralnego. Jesteście ciekawi? WYBÓR ODCIENIA, AKCESORIA, PRZYGOTOWANIE SKÓRY ODCIEŃ Jak dotąd miałam do czynienia tylko z produktami Lily Lolo, czyli najbardziej znaną marką wypuszczającą produkty mineralne (nie tylko podkłady ale i zestawy do konturowania czy nawet pomadki!) Dostałam od sklepu Costasy, czyli wyłącznego dystrybutora marki Lily Lolo, wyposażenie "małego minerałka" i zaczęłam testować. Odcień Warm Peach, który posiadam jest dobrze dobrany do odcienia mojej szyi i dekoltu - nie odcina się i wygląda naturalnie. Jest to kolor z ciepłej gamy kolorystycznej mającej żółtawe tony. Jest odcieniem jasnym, ale przed nim jest kilka jaśniejszych dla bladziochów, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli nie jest się pewnym odcieni, które są na stronie to można bez problemu zamówić miniaturowe pojemności (0,75 g w słoiczku), by wybrać dla siebie odpowiedni kolor. Poniżej wklejam Wam kolorystykę podkładów LL - fajna opcja, prawda? AKCESORIA Bez porządnego pędzla się nie obejdzie! Próbowałam nakładać minerałki zbyt zbitym pędzlem, który nabierał zbyt dużo produktu i nie udało się wpracować pudru w pędzel - zostawał na samym szczycie włosia i przy próbie aplikacji robił plamy. Pędzel kabuki to podstawa przy aplikacji minerałków. U mnie jest to pędzel Super Kabuki - syntetyczny, bardzo milutki, gęsty, ale da się go "rozłożyć" i wpracować podkład we włosie pędzla. Jeśli planujecie swą przygodę z makijażem mineralnym to zainwestujcie w dobry jakościowo pędzel i uwierzcie, że choćbyście miały genialne produkty to bez dobrego kabuki Wasz podkład nie będzie wyglądał dobrze. PRZYGOTOWANIE SKÓRY Po pierwsze przygotowujemy skórę, by nałożyć podkład - pielęgnacja to podstawa i niezadbana skóra skutkuje źle wyglądającym na niej makijażem. Pierwszym krokiem jest nałożenie odpowiedniego dla typu cery, kremu. Pod minerałki wybierajcie kremy, które się szybko wchłaniają, a nie te, które zostawiają lekki film na skórze - niestety takie kremy mogą powodować rolowanie się podkładu i całość nie będzie wyglądała dobrze. By uzyskać mocniejsze krycie po aplikacji kremu, a przed nałożeniem podkładu mineralnego można nałożyć krem BB od Lily Lolo, który dostępny jest w trzech odcieniach. Krem BB nałożony jeszcze pod podkład mineralny sprawdzi się też przy skórze suchej, która potrzebuje ogromnej dawki nawilżenia - zapewnia też delikatny efekt nawilżenia no i sam mineralny podkład nakłada się lepiej. Krem BB od LL jest zastygający, więc należy go nałożyć stosunkowo szybko, by nie zrobić sobie plamek. NAKŁADANIE PODKŁADU MINERALNEGO Przygotowując się do samej aplikacji warto wysypać troszkę produktu na denko od słoiczka podkładu lub mały talerzyk i wpracować podkład w pędzel. To bardzo ważny moment, który decyduje o tym jak podkład rozłoży się na pędzlu, co za tym idzie, jak będzie się nakładał na skórę i ostatecznie wyglądał. Na denku wysypujemy niewielką ilość produktu (lepiej nałożyć mniej, a później dołożyć niż nałożyć zbyt dużo produktu), przykładamy pędzel i rozcieramy po całym denku - wmasowujemy we wnętrze pędzla. Gdy zobaczymy, że całość produktu została na pędzlu i na denku nie ma produktu to strzepujemy nadmiar produktu z pędzla o denko, rękę i pędzel wraz z podkładem jest gotowy do nałożenia na skórę. CERA NORMALNA, MIESZANA, TŁUSTA - ruchy koliste CERA SUCHA, NACZYNIOWA, WRAŻLIWA - krótkie, posuwiste ruchy z góry na dół STEMPLOWANIE Nakładanie minerałów nie jest regułą i ważne, by samemu próbować różnych metod aplikacji i wybrać dla siebie odpowiednią. Mnie najbardziej przypasowała metoda nakładania ruchami kolistymi i sprawdza się u mnie najlepiej. WADY I ZALETY PODKŁADU MINERALNEGO ZALETY Skład jest istotną zaletą produktów mineralnych, ponieważ opiera się na mice, tlenku cynku, tlenku tytanu, i tlenku żelaza. Nie ma tutaj żadnych silikonów, składników komendogennych (zapychających), więc produkty mineralne są odpowiednie dla osób z każdym typem cery jednak są polecane również cerom wrażliwym, skłonnym do podrażnień, do zapychania, a także wg mnie są idealne dla osób z cerą trądzikową, ze zmianami ropnymi! Podkłady płynne nie są tak bezpieczne dla cery trądzikowej jak minerały i nie spowodują namnażania się bakterii w "środowisku wodnym" podkładu. Minerały zapewniają naturalny wygląd skórze, choć wiadomo, że jeśli nieumiejętnie nałoży się podkład to będzie tworzył efekt maski, jednak po odpowiednim przygotowaniu skóry i wmasowaniu produktu w pędzel nic takiego nie nastąpi :) Mam wrażenie, że podkład mineralny w formie sypkiej jest bardziej długotrwały - dłużej zostaje na skórze niż zwykły, płynny produkt. Podoba mi się w formie sypkiej to, że możemy budować krycie i efekt nie jest przerysowany i nienaturalny. I to, czego najbardziej się bałam, czyli efekt pudrowości.. którego nie widać na suchej skórze! :) Nie warto zapomnieć o tym, że w skład podkładu wchodzi tlenek cynku, który jest naturalnym, fizycznym filtrem przeciwsłonecznym. Faktor SPF w podkładach Lily Lolo wynosi 15. WADY Minerały mogą mieć też wady i moją subiektywną opinią jest czas ich nakładania - nie jestem jeszcze na tyle "wprawiona", by nakładać minerały w minutę i jeszcze się tego uczę. Podkład mineralny może delikatnie podkreślić zmarszczki lub zebrać się w miejscach takich jak płatki nosa. Bez makijażu; jedna warstwa kremu BB Lily Lolo; jedna cienka warstwa podkładu mineralnego MOJA OPINIA O PODKŁADZIE LILY LOLO Podkład ten będę traktować jako wybrańca, bo to moje pierwsze, minerałkowe "dziecko", którym jestem zachwycona. Nawet nie wiecie jak bardzo byłam nastawiona anty- na produkty mineralne.. "Forma sypka podkładu? Przecież ja nawet nie używam pudru do zmatowienia skóry! A co dopiero jakiś podkład, który spowoduje efekt obsypania się mąką po twarzy.." Niestety moje nastawienie było spowodowane efektem po pierwszym podejściu do minerałów - dostałam gdzieś próbkę podkładu, który był niedopasowany do odcienia mojej szyi, a poza tym nie posiadałam odpowiednich narzędzi gwarantujących pomyślny efekt na skórze - podkład nakładałam pędzlem Hakuro H52, który należy do tych mocno zbitych no i stało się.. Na twarzy pozostały mi jakieś dziwne, nierównomierne plamy koloru i po tym zdarzeniu byłam kompletnie "na nie". Teraz wiem, że to nie była wina samego podkładu, ale przygotowania cery i braku odpowiedniego narzędzia do nakładania - źle oceniłam kategorię produktów mineralnych i całkowicie się do nich zraziłam po jednym incydencie. Costasy wyszło naprzeciw moim obawom i postanowiłam się poddać podkładowi mineralnemu, a także kilku innym produktom tej kategorii. Pierwszym wrażeniem odnośnie produktów Lily Lolo był ich elegancki wygląd, bardzo minimalistyczny. Matowe, solidne wieczka z wyżłobionym logo dodaje luksusowego smaczku, ale i dodatkowego czyszczenia, by opakowanie wciąż prezentowało się ładnie bez odbitych odcisków palców na jego powierzchni :D Podkład Lily Lolo ma pojemność 10 g/ 81,90 zł i duży przekrój kolorystyczny co widać powyżej - każdy znajdzie swój idealny odcień, w odpowiedniej dla siebie tonacji. Minerałki zrobiły na mnie ogromne wrażenie - pięknie się nakładają, wyglądają bardzo naturalnie, zapewniają efekt matu, ale nie takiego płaskiego, a produkty na nie nakładane długo się utrzymują. Szczerze mówiąc, myślałam, że podkład w formie sypkiej będzie się szybciej ścierał, a mam wrażenie, że jest odwrotnie, że to płynne produkty ścierają się szybciej. Po prawie dwóch miesiącach testów stwierdzam, że chcę jeszcze! Podkład mineralny w formie sypkiej rozkochał moją skłonną do przesuszeń cerę i jak na razie jestem z niego ogromnie zadowolona. A Wy znacie/miałyście styczność z produktami mineralnymi? Podzielacie moje zachwyty czy jednak jesteście sceptycznie do nich nastawione? Piszcie koniecznie! :)
Moja relacja z kosmetykami mineralnymi rodziła się długo i w niemałych bólach… Na początku wszystko było nie tak – źle dobrany kolor, sposób nakładania… Efekt był opłakany – robiłam sobie na twarzy “ciastowate” placki, nie udawało mi się przykryć moich licznych niedoskonałości, to po prostu się nie nadawało, żeby wyjść w tym do ludzi. Zraziłam się wtedy do minerałów i nie rozumiałam, dlaczego wszyscy tak się nimi zachwycają. Dlaczego warto stosować podkłady mineralne? Niedawno postanowiłam jednak wrócić do minerałów, bo są one zdrowsze dla cery. Mają bardzo prosty, naturalny skład (ale uwaga – powinien składać się tylko z kilku elementów, na rynku jest sporo podkładów mineralnych, które tylko udają minerały). Nie zapychają porów i działają antybakteryjnie, więc idealnie nadają się do cery problematycznej. Dodatkowo podkłady mineralne chronią przed promieniowaniem UV. Titanium Dioxide chroni przed promieniowaniem UVA i UVB, a Zinc Oxide przed promieniowaniem UVA. Podkłady mineralne są też bardzo wydajne, mają długi termin przydatności i co za tym idzie – są tanie. To wszystko sprawia, że naprawdę warto się nimi zainteresować. Nie zmienia to jednak faktu, że pomimo zakupu kolejnych rodzajów i kolorów podkładu, ja nadal nie potrafiłam obsługiwać minerałów i robiłam sobie nimi krzywdę. W końcu wkurzona wyżaliłam się Magdzie i dopiero ona mnie oświeciła, że coś robię źle i że powinnam sięgnąć po tutoriale. No przecież! Wiem, że jestem ignorantką w tym temacie, ale wierzcie mi, że dla mnie przebrnięcie przez 20 minutowy film o nakładaniu podkładu to jakieś tortury. Dla dobra sprawy postanowiłam jednak przecierpieć ;). Zaczęłam od przeczytania Magdy artykułu, a potem obejrzałam ten filmik Czarszki. Polecam Wam go, jeśli chcecie mocniej wejść w ten temat. Celowo linkuję do YouTube, a nie wklejam filmu tutaj, bo na YT po prawej znajdziecie też inne filmy Czarszki o tej tematyce. Teraz akurat wystartowała z tygodniem minerałów, więc z pewnością rozbierze ten temat na części pierwsze. Jak nakładać podkład mineralny – tutorial video Ja absolutnie nie chcę wchodzić w kompetencje dziewczyn, które w minerałach siedzą od lat. Ale być może jest tu więcej osób, które nie są w stanie obejrzeć kilku kilkunastominutowych filmów o tej tematyce. Dlatego przygotowałam też króciutki filmik, w którym pokażę 3 metody nakładania minerałów, które ja stosuję i które u mnie się sprawdzają. To samo przygotowałam też w formie opisowej i zdjęciowej. Wybaczcie zbliżenia, ale z daleka na zdjęciach minerały zawsze wyglądają super (serio, to jest magia! Kilka filmów na YT nagrałam z twarzą całą w plackach, a na kamerze i tak wyglądało to świetnie :D), więc aby zobrazować faktyczny wygląd cery, muszę pokazać Wam z bliska swoje niedoskonałości. Zacznijmy więc od stanu wyjściowego, czyli twarzy bez podkładu. Nakładanie podkładu mineralnego na sucho U mnie w nakładaniu podkładu mineralnego na sucho kluczowe okazały się 3 rzeczy: dobre strzepywanie podkładu z pędzelka i w efekcie nakładanie jego naprawdę minimalnej ilości nakładanie kolistymi ruchami pędzla* po nałożeniu podkładu spryskiwanie twarzy wodą termalną i delikatne zbieranie jej nadmiaru chusteczką. Po takim “prysznicu” puder idealnie stapiał się ze skórą. Efekt, jaki uzyskiwałam był bardzo naturalny, ale niestety koszmarnie nietrwały. Nawet po użyciu podkładu matującego po ok. godzinie dwóch już cała się świeciłam. Po ok. 3-4 godzinach po podkładzie właściwie nie było już śladu. Również krycie pozostawiało wiele do życzenia, ale to można poprawić nakładając kolejne warstwy podkładu. Mnie to jednak nie do końca przekonuje i teraz stosuję tę metodę nakładania podkładu tylko kiedy np. wychodzę z psem lub gdzieś na chwilę do sklepu. Niestety zupełnie nie potrafię oddać powyższych spostrzeżeń na zdjęciach, podkład mineralny jakoś tak odbija światło, że na zdjęciach wygląda spoko nawet wtedy, kiedy w rzeczywistości mógłby wyglądać lepiej 😉 to akurat zdjęcie z dzisiaj – policzki są pomalowane metodą na mokro, a czoło na sucho. Inna kwestia, że na czole mam mniej blizn, więc to małe krycie tak bardzo nie przeszkadza. *Uwaga – Magda w artykule podlinkowanym wyżej napisała, że ten ruch najlepiej sprawdzi się u osób z cerą mieszaną, tłustą i normalną. Posiadaczki cery suchej, wrażliwej i naczynkowej mogą być bardziej zadowolone z nakładania ruchem posuwistym (góra-dół). Nakładanie podkładu mineralnego na mokro Pewnego dnia postanowiłam wreszcie spróbować nakładania podkładu mineralnego na mokro…. I dopiero wtedy strzeliła we mnie strzała Amora ;). Ale jak się z czasem okazało – i nakładanie na mokro można wykonywać różnie i za każdym razem uzyskać inny efekt. 1 opcja – wysypuję trochę podkładu na wieczko, maczam w nim lekko wilgotny pędzelek i od razu strzepuję nadmiar pudru. Następnie przykładam pędzel do skóry i rozprowadzam go ruchem stemplującym na bardzo małej powierzchni, aby po chwili rozsmarować go kolistymi ruchami. Tutaj efekt jest bardzo naturalny, krycie też całkiem niezłe, a trwałość większa niż przy nakładaniu na sucho, ale nieco słabsza, niż przy tej drugiej metodzie nakładania na mokro. 2 opcja – wysypuję trochę podkładu na wieczko, maczam w nim lekko wilgotny pędzel i rozsmarowuję podkład po wieczku tak, aż nabierze kremowej, “mokrej” konsystencji. Dopiero wtedy nakładam podkład na twarz, od razu kolistymi ruchami. Ta metoda daje największe krycie i najlepszą trwałość, ale i traci trochę na naturalności. To zdjęcie robiłam innego dnia, ono chyba najlepiej oddaje, że tapeta jest tu ciut większa, bardziej widoczna. Jeśli chodzi o moczenie pędzla, to można to zrobić za pomocą wody termalnej lub jakiegoś toniku z atomizerem. Ja po prostu myję pędzel tuż przed użyciem, a potem bardzo dokładnie go wyciskam i wycieram ręcznikiem papierowym. Wtedy i tak podczas aplikacji muszę się jeszcze wspomóc wodą termalną. Baza pod makijaż mineralny i utrwalanie go Ekspertki polecają, aby pod makijaż mineralny nakładać krem nawilżający i odczekać aż dobrze się wchłonie, czyli ok. 20 minut. Czytałam też o nakładaniu podkładu mineralnego na olejek, albo o używaniu jakichś “primerów”, czymkolwiek one są ;). Ja czasami nakładam minerały na czystą, jedynie przetartą hydrolatem twarz, a czasami nakładam też krem nawilżający. O tym, dlaczego mam trudną relację z kremami pisałam w poście o mojej pielęgnacji. Jeśli chodzi o utrwalanie makijażu mineralnego, to ja stosuję swój standardowy puder sypki, czyli… Ekologiczną skrobię kukurydzianą. Stosuję ten patent od wielu lat i jak dla mnie nie ma lepszego pudru sypkiego. Inne kosmetyki mineralne Niedawno kupiłam sobie też próbki korektorów i mineralne cienie do powiek. O ile korektory super mi się sprawdzają (a w zasadzie kolor najciemniejszy, który i tak jest bardzo jasny), o tyle z cieniami jeszcze się nie polubiłam. Szybko zbierają mi się w załamaniach powieki, ciężko je nałożyć bez osypywania. No tu na razie nie ma miłości, chyba bez jakiejś bazy pod cienie się nie obejdzie. A jeszcze co do korektora – czasami używam go pod oczy, bo z niedoskonałościami zazwyczaj nie chce mi się bawić. Widzicie, że tych czerwonych kropek mam całkiem sporo, jak wspominałam nie raz – u mnie każda krostka zostawia bliznę. Podczas makijażu wykonanego na potrzebę tego wpisu korzystałam jedynie z podkładu, nie nakładałam nigdzie korektora. Jakie kosmetyki mineralne polecam? Mogę polecić jedynie te, których sama używam, bo innych nie testowałam. Ktoś mi powiedział, że podkład mineralny Annabelle Minerals to “niska półka” minerałów, ale u mnie dobrze się sprawdzają. Polecam zacząć od zakupu próbek, które pomagają dobrać idealny odcień, a są bardzo tanie i trudno nazwać je próbkami, bo wystarczają na bardzo długo. Później polecałabym kupić opakowanie 4g, bo to i tak jest bardzo dużo i trudno to skończyć. Choć przy nakładaniu na mokro (szczególnie tą drugą metodą) podkład zużywa się trochę szybciej, ale i tak jest niesamowicie wydajny (i co za tym idzie tani). Aktualizacja: Obecnie najbardziej lubię podkłady mineralne Lily Lolo, używam odcienia Warm Honey. Jeśli chodzi o to, jaki ja mam odcień to są to trzy kolory z palety Golden. Golden Fairest jest dla mnie za jasny, Golden Fair na chwilę obecną idealny a Golden Light będzie pewnie odpowiedni na lato. Zdarzało mi się też mieszać Golden Fairest i Golden Light i też wychodził mi z tego dobry kolor. Jeśli chodzi o rodzaj podkładu, to mam wszystkie, tzn. matujący, kryjący i rozświetlający. Ten trzeci jest dla mnie trochę za bardzo błyszczący, ale może jeszcze dam mu szansę, nie próbowałam go nakładać na mokro 😉 Co do pędzelków – ja mam dwa, również z Annabelle Minerals. Tym płaskim, okrągłym pędzelkiem (flat top) podobno łatwiej osiągnąć lepsze krycie. Kabuki natomiast daje bardziej naturalny efekt. Jeśli jednak mam być szczera, to ja nie widzę między nimi różnicy ;). Kabuki mam w wersji mini, bo tylko taki był dostępny, kiedy robiłam zakupy, ale nie narzekam na ten rozmiar, jest bardzo wygodny w stosowaniu. Podsumowując… Sporo z Was mi pisało, że też macie trudną relację z minerałami i czekacie na ten post. Mam nadzieję, że nie rozczarowałam i komuś pomogłam. Chociaż chciałabym podkreślić, że trzeba po prostu eksperymentować i nie poddawać się zbyt szybko. O minerałach można by pisać i opowiadać długo, ale to zostawiam już specjalistkom od makijażu. Jeśli ten post okazał się dla Ciebie przydatny – daj mi jakoś znać, bo pracowałam nad nim bardzo długo i chciałabym wiedzieć, że nie na marne 🙂 Napiszcie mi koniecznie, jaką Wy macie relację z kosmetykami mineralnymi! Related Topicskobietauroda W dużym skrócie - freelancerka, pasjonatka zdrowego i uważnego stylu życia, miłośniczka Warszawy, psów i kuchni roślinnej. to blog lifestylowy, którego tematem przewodnim jest szeroko pojęte, umiejętne zarządzanie swoim własnym życiem. Począwszy od odpowiedniego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej, poprzez rozwój osobisty, a skończywszy na licznych detalach, które czynią nasze życie lepszym, prostszym i szczęśliwszym.
jak nakładać podkład mineralny