jak wypompować paliwo z baku
Wtedy wystarczy dokładnie spuścić całe paliwo z baku. Jednak jeśli uruchomiliśmy silnik, to mamy problem. Rozejście się benzyny po układzie paliwowym silnika Diesla zmienia ją w rozpuszczalnik, pogarszając smarowanie podzespołów, co grozi poważnymi usterkami.
Pomyłka podczas tankowania może przydarzyć się nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy. Wystarczy chwila nieuwagi lub źle odłożony pistolet do tankowania, by zatankować niewłaściwe paliwo. Co zrobić, by nie uszkodzić silnika? Przede wszystkim: nie panikować. Wyjaśniamy, jak postępować po wlaniu do baku nieprawidłowego paliwa.
Zdarzają się pomyłki w tankowaniu. Jeżeli zamiast ropy nalejesz dużo benzyny to nie rozbieraj baku. Film pokazuje sposób na spuszczenie paliwa z baku. Dokład
Wypompowywanie Paliwa Tychy - zadzwoń pod numer 508 801 867 - przyjedziemy w 15 minut! Oferujemy szybką i skuteczną pomoc na drodze.
Wypompowanie paliwa z baku!!! Witam wszystkich.Moje pytanie jest moze dziwne,ale potrzebuje wyczyscic zbiornik paliwa i wypompowac paliwo ze zbiornika.Moze ktos wie jak to zrobic.Od strony wlewu nie moge wlorzyc przewodu,podejrzewam ze jakies sitko musi byc we wlewie i dlatego.W 124 nie bylo problemu a w c 220 jest problem.Moje auto jest z roku
negara di sebelah barat laut eropa tts 73. Nie wiem jak w silnikach z pompowtryskami a w przyp. common rail to takim zabiegiem ryzykujemy zatarcie pompy wysokiego ciśnienia (jest smarowana paliwem). W takim przypadku gdy nie ma możliwości zlać baku to dobrze jest wlać litr oleju do dwusuwów. A co do samego spuszczania. Najprościej to ściągnąć wężyk dolotu paliwa do filtra z baku, przedłużyć go innym i włożyć do jakiegoś zbiornika/kanistra. Włączyć kluczyk (bez uruchamiania silnika oczywiście) i pompa w baku zaczyna pracować. Jest dosyć wydajna ale warto co jakiś czas np. pół minuty wyłączać bo pewno dłużej to się komputerowi "znudzi" i wywali błąd układu zasilania. Na YT widziałem filmik jak facet w 4007 do wężyka powrotu filtra podłączył kompresor a dolotem pięknie leciało. Co do spuszczania wlewem - nie wiem jak jest w Outku ale w niektórych samochodach jest we wlewie paliwa zastawka. Z tym czymś to wężyk włożycie ale nie można już go potem wyciągnąc bo się zakleszcza w tej zastawce i robi się problem.
puti535 Posty: 16 Rejestracja: 21 grudnia 2007, 18:51 Motocykl: yamaha virago 535 Wiek: 41 Status: Offline Spuszcanie Paliwa z Baku Witam, szanowni koledzy, mam pytanie moze błache ale prosze o wskazówki : jak spuszcza sie paliwo z baku w - 93 r. Grzebe tam,moze sam dojde do tego ale prosiłbym o rowniez sporo na forum ,ale nie moge znajsc dokladnego opisu. pozdrawiam i czekam na wskazowki To dobre jest ,podoba mnie sie to Adam Posty: 2226 Rejestracja: 22 października 2007, 19:52 Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200 Lokalizacja: Święta Anna Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: Spuszcanie Paliwa z Baku Post autor: Adam » 26 października 2009, 17:28 rembrandtin pisze:Żeby mieć potomstwo sie popłakałem. Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: Spuszcanie Paliwa z Baku Post autor: Blunio » 27 października 2009, 08:44 puti535 pisze:Szukalem rowniez sporo na forum ,ale nie moge znajsc dokladnego opisuRzeczywiście nie spotkałem się z tym tematem, ale go przerabiałem. Niestety, bezpotomnie Otóż moje drugie tankowanie virażki, zięć polecił Verwę, bo to taka dobra wacha. Zatankowałem, idę płacić a gościu za ladą robi wielkie oczy Ma pan moto diesla pyta ? Ja baranieję, ale rzeczywiście okazuje się że zatankowałem verwę, tyle że ON. To było na rogu ul. Conrada i Powstańców Śląskich. Ale zaraz przyszedł chłopak z myjni, przyniósł pojemnik po środkach myjących i węzyk i zaczęło się. Wężyk do górnego zbirnika, zassanie i spuściliśmy "mieszankę". Z dolnego było tak, że odkręciłem jeden z przewodów do napełniania zbiornika dolnego, wsunęliśmy węzyk, zassanie i poszło z dolnego. Problem jest taki, że jednak jak wsuwaliśmy wężyk do dolnego zbiornika, wysunął się w konsekwencji tej operacji króciec do rezerwy, więc nie mogę polecać tej metody, albo trzeba stosować bardzo elastyczny wężyk. Jeżeli Tobie ta metoda nie odpowiada, pozostaje odkręcenie kranika (ktoś pisał że można to robić bez demontażu zbiornika dolnego, wystarczą zręczne ręce i dobre klucze) i paliwo zleci na ziemię. No i ostatnia metoda, odkręcić i ściągnąć przewód zasilający gaźniki, włożyć jego koniec do kanistra i włączjąc i wyłączając zapłon paliwo wypompować pompą zasilającą. Tylko to trochę potrwa. Już więcej pomysłów nie mam Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! Lukasz87 Status: Offline Re: Spuszcanie Paliwa z Baku Post autor: Lukasz87 » 27 października 2009, 11:57 Ostatnio temat przerabiałem jak rozbierałem do goła moją 1100, myślę ze w 535 będzie tak samo wiec: można jeszcze odpiąć dopływ paliwa do pompki i wężyk skierować do jakiegoś zbiorniczka większość wachy powinna spłynąć w miarę sprawnie Pozdrawiam! Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: Spuszcanie Paliwa z Baku Post autor: Blunio » 27 października 2009, 12:26 Lukasz87 pisze:większość wachy powinna spłynąć w miarę sprawnie W 535 to nie taka prosta sprawa. Dolny zbiornik trudno opróznić w ten sposób, nawet jakbyć przewód do gaźników przedłuzył i z kanistrem zeszedł do kanału na przykład. Przeszkodą może być zawór w pompie paliwa. To już lepiej podpiąć się do króćca odpływowego dolnego zbiornika, przewód przedłuzyć i wleźć do kanału z kanistrem. Powinno polecieć, tylko że nie każdy ma kanał Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
andrzejwa 1,754 32 762 185 SC III ph I 2011 dCi FAP 110KM, 2011-2011 Chełm Dwa razy miałem taki przypadek. Raz wężyk dochodzący do gruszki był zawalony jakimiś glutami ze zbiornika i wystarczyło go przedmuchać w stronę zbiornika oczywiście po zdjęciu go z gruszki a drugi raz to podobne gluty zatkały mi zaworek w gruszce. Pomogło rozebranie gruszki i oczyszczenie zaworków. Obstawiam, że masz to samo. scrabi 27,061 85 9674 8,835 SC III ph II 2012 dCi FAP 110KM, 2012-2013 Lublin scrabi Zarejestrowani — 28-11-2017, 07:08 op Ale jak ta gruszka rozebrać gruszki? No jest tak nasadzony ze za chiny nie mogę go wyciągnąć Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety.... krosser Zarejestrowani — 28-11-2017, 07:27 Podgrzej wezyk suszarką tylko delikatnie abyś nie odkszrałcił na stałe Lepus 1,174 5 262 183 SC II ph I 2004 dCi 120KM, 2003-2009 Przemyśl Lepus Zarejestrowani — 28-11-2017, 07:27 Masz kompresor? Jak tak, to popuść korek przy filtrze paliwa, wąż z powietrzem na jakiejś szmacie do wlewu zbiornika i puść powietrze. Powinno lać przy filtrze paliwa, wtedy zakręcasz ten korek i zapalaj. To wg mnie najprostszy sposób odpowietrzania. U mnie też zaworki przy gruszce nie najlepiej trzymaja, więc wymieniając filtr paliwa tak odpowietrzam. To nie wina paliwa tylko układ się zapowietrzył. ps a tak nawiasem, to myślicie, że np: BP czy tam inni to skąd mają paliwo? No z Orlenu Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił... andrzejwa 1,754 32 762 185 SC III ph I 2011 dCi FAP 110KM, 2011-2011 Chełm Ja wężyk ucinałem przy samej gruszcze. A gruszkę łatwo się rozbiera, wystarczy mocno pociągnąc za króciec i wyjdzie. Wężyk powtórnie da się nałożyc po podgrzaniu lub można dorobić łącznik z rurki igielitowej plus opaski zaciskowe. scrabi 27,061 85 9674 8,835 SC III ph II 2012 dCi FAP 110KM, 2012-2013 Lublin scrabi Zarejestrowani — 28-11-2017, 07:30 op (28-11-2017, 07:27)krosser napisał(a): Podgrzej wezyk suszarką tylko delikatnie abyś nie odkszrałcił na stałe Te i pytanie czy susArka wystarczy bo ta taki twardy plastik Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. (28-11-2017, 07:27)Lepus napisał(a): Masz kompresor? Jak tak, to popuść korek przy filtrze paliwa, wąż z powietrzem na jakiejś szmacie do wlewu zbiornika i puść powietrze. Powinno lać przy filtrze paliwa, wtedy zakręcasz ten korek i zapalaj. To wg mnie najprostszy sposób odpowietrzania. U mnie też zaworki przy gruszce nie najlepiej trzymaja, więc wymieniając filtr paliwa tak odpowietrzam. To nie wina paliwa tylko układ się zapowietrzył. ps a tak nawiasem, to myślicie, że np: BP czy tam inni to skąd mają paliwo? No z Orlenu Kompresor mam spróbuję zaraz bo i w jest ten idpowiwyrznik Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-11-2017, 07:32 przez scrabi.) Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety.... Lepus 1,174 5 262 183 SC II ph I 2004 dCi 120KM, 2003-2009 Przemyśl Lepus Zarejestrowani — 28-11-2017, 07:36 Jak będziesz wymieniał to zobaczysz Wymień na wszelki wypadek, pooglądaj uszczelki, bo tam może być Twoja przyczyna. ps Z tego co pamiętam, są 2 korki, jeden z dołu od wylewania zebranej wody a ten od odpowietrzania to z boku obudowy filtra. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-11-2017, 07:36 przez Lepus.) Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił... 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Lepus za ten post post: • scrabi A2-eR11 3,213 22 863 1,626 SC II ph II 2006 dCi FAP 130KM, 2003-2009 Malbork A2-eR11 Zarejestrowani — 28-11-2017, 07:56 W zbiorniku w dCi pompy nie ma. sa tylko w pb. Gruszke lepiej juz nowa przygotowac, bo bardzo mozliwe ze porozebraniu bedziesz mial w niej albo wyciek, albo zapowietrzanie sie bo gdzies na szwie peknie. Wezyk przy gruszce tylko uciac, bo nie podgrzejesz na tyle zeby to wyszlo. Tez przewody sa niesamowicie twarde, a jak juz sie zrobia miekkie to na trwale odksztalcone i lipa jest bo nie zalozysz szczelnie, bedzie zaciagalo powietrze lub wyciek.. Najszybciej zakupic nowa gruszke, i przewody paliwowe nowe uniwersalne nawet jakies i poskrecac to na opaski wymieniajac caly przewod az do filtra paliwa. scrabi 27,061 85 9674 8,835 SC III ph II 2012 dCi FAP 110KM, 2012-2013 Lublin scrabi Zarejestrowani — 28-11-2017, 08:15 op Nową griszke z przewodami ok,ale jak zdjąć Stare przewody z gruszki zwłaszcza ten z tyłu i dołu. Miejsca tzn tyle że komar ......uja nie nie mówiąc o tym jak później założyć w to miejsce Nowa gruszke.? Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety.... TomaszB 10,410 30 2593 1,527 SC III ph II 2012 dCi FAP 110KM, 2012-2013 Świdnica TomaszB Moderatorzy — 28-11-2017, 08:23 Wyjmij sobie z samochodu ten przewód z gruszką, masz szybkozłączki na przewodzie od baku i na filtrze paliwa.
Nawet najlepszemu kierowcy może przydarzyć się chwila roztargnienia na stacji benzynowej i nalać do baku samochodu benzynowego diesla lub odwrotnie. W takim przypadku nie wolno zapalać silnika, gdyż spowoduje to duże uszkodzenia. Jednak co w momencie gdy zapaliliśmy silnik? Przed uruchomieniem Jeśli zauważyliście pomyłkę jeszcze przed uruchomieniem silnika to oszczędzi wam to większych kosztów naprawy. Przede wszystkim nie można odpalać silnika aby nie zassać niewłaściwego paliwa do silnika. Wymieszane paliwo należy jak najszybciej wypompować. Nie powinno się tego robić za pomocą rurki i kanistra, gdyż może to uszkodzić mechanizmy samochodu i w taki sposób nie usuniemy całego paliwa. Większe stacje benzynowe mają specjalny sprzęt do wypompowywania złego paliwa. Należy go użyć i zatankować bak do pełna. Jeśli stacja benzynowa nie ma takiego sprzętu to trzeba zapłacić za usługi zewnętrznej firmy. Koszt tego przedsięwzięcia wyniesie do 500 złotych. Po uruchomieniu Jeśli przed zauważeniem błędu odpalimy silnik to naprawa będzie dużo cięższa. Przede wszystkim należy jak najszybciej wyłączyć silnik aby nie powodować dalszych uszkodzeń. Na tym etapie nie jesteśmy w stanie wiele zrobić we własnym zakresie, należy zamówić lawetę i udać się do dobrego warsztatu samochodowego. Tam mechanicy wypompują złe paliwo, wypłuczą układ zasilania i wymienią filtr paliwa. W najlepszym wypadku transport i naprawa będą kosztować kilkaset złotych, w najgorszym wypadku silnik może potrzebować remontu, co skutkuje znacznymi kosztami. Podsumowując Nawet najlepszemu kierowcy może przydarzyć się chwila roztargnienia podczas tankowania. Jest to usterka możliwa do usunięcia, jednak w przypadku uruchomienia silnika usunięcie usterki będzie dużo bardziej skomplikowane i kosztowne. benzyna diesel paliwo
Co zrobić, gdy do baku pojazdu napędzanego turbodieslem wlejemy benzynę? Jeśli nasze auto jest wiekowe i nie zostało wyposażone w system common rail lub pompowtryskiwacze, to domieszka "bezołowiowej" w granicach kilkunastu procent właściwie nie jest problemem. W tej sytuacji wystarczy tylko napełnić "ropą" zbiornik paliwa do pełna, a motor powinien bezproblemowo wypalić mieszaninę cieczy. Gorzej, jeśli jednostka napędowa naszego auta otrzymała system common rail lub pompowtryskiwacze. W obydwu przypadkach olej napędowy służy również za smarowidło całego układu. Uruchomienie pojazdu z benzyną w baku może skutkować wydaniem sporej ilości gotówki z naszego portfela, ponieważ zachodzi wtedy konieczność odholowania "czterech kółek" do warsztatu. Tam mechanicy osuszą zbiornik paliwa, przeczyszczą przewody paliwowe, wymienią filtr paliwa i w razie konieczności zamontują nowe wtryskiwacze. Sprawdź: Czy warto stosować zimowy płyn do spryskiwaczy Szczęście w nieszczęściu, kiedy o naszej pomyłce zorientujemy się przed uruchomieniem samochodu. Wtedy wystarczy wypompować paliwo ze zbiornika i wlać olej napędowy. Warto poprosić o pomoc pracowników stacji paliw, ponieważ czasami dysponują oni sprzętem do tego typu zadań. Podobnie należy postąpić w przypadku motorów benzynowych. Auta wyposażone w gaźnik powinny poradzić sobie z benzyną wymieszaną z niewielką ilością oleju napędowego. Motory z wtryskiem paliwa nie są aż tak tolerancyjne. Ponadto skutkiem uruchomienia silnika na "ropie" może być awaria katalizatora. jeśli olej napędowy nie trafił do przewodów paliwowych, to wystarczy wypompować go z baku i wymienić filtr paliwa. Na szczęście "pistolety" dystrybutorów ON mają większą średnicę niż wlew paliwa w samochodach zasilanych "bezołowiową", dlatego w "benzyniakach" trudniej o pomyłkę. Polub na Facebooku
jak wypompować paliwo z baku