jak szczur na otwarcie kanału

Submitted August 2020 by vatf7999. Confirmed by 2 people. Wystroić się jak szczur na otwarcie kanału in Polish spoken in Poland: To tart oneself up inadequately to a situation and/or extravagantly. Wychodzę dziś z domu - mam powód - i powiedzieć, że odwaliłem się jak szczur na otwarcie kanału to nic nie powiedzieć”. Sprzedawczyni w spożywczym mówi mi, że zza lady sytuacja z dna Przychodzi klientka, lat na oko ze trzydzieści, odstrzelona jak szczur na otwarcie kanału. Bierze dwa red bulle i papierosy, w trakcie kasowania jeszcze malowała sobie usta. Wyciągam z kasy resztę, podnoszę głowę i widzę parę centymetrów od mojej twarzy świeżo pomalowany dzióbek. "Napięty jak plandeka na żuku" "Wyskoczył jak wąż z pomidorów" "Odjebał się jak szczur na otwarcie kanału" "Suszy mnie jak dzika po szyszkach" "Za ile kupiłeś konto" "Tnij kabel" "Tak lub nie, oby" Same jakieś takie porównania gówniane znam. a dog's dinner. idiom. lipa potocznie. Idiomy. Angielskiego najszybciej nauczysz się online. Wypróbuj za darmo kurs eTutor. dog's breakfast, dog's dinner - tłumaczenie na polski oraz definicja. Co znaczy i jak powiedzieć "dog's breakfast, dog's dinner" po polsku? - dziadostwo, szajs (o czymś niskiej jakości); syf, chlew, burdel. negara di sebelah barat laut eropa tts 73. Położony w Tatrach Wysokich Kościelec (2155 m to bez dwóch zdań jedna z bardziej popularnych destynacji wspinaczkowych. Przez niektórych bywa nazywamy “polskim Matterhornem”. A w szczególności za taternicki szlagier może uchodzić jego zachodnia ściana. Ja również nie raz i nie dwa gościłem już na tym szczycie, wchodząc nań zarówno w małej jak i w większej grupie. Znacznie więcej informacji o samym Kościelcu znajdziecie na moim blogu, jeśli w pole “wyszukaj” wpiszecie tę nazwę własną. A jeśli nie chce się Wam tego robić, to kliknijcie np. w ten link: Dla kogo Załupa H i Droga Gnojka? Na szczyt Kościelca prowadzi wiele dróg o różnym stopniu trudności. Ten wpis dotyczyć będzie jednej z najłatwiejszych opcji, która zwłaszcza w ciepłych porach roku, przy korzystnych warunkach atmosferycznych podsumować można słowami: bułka z masłem (lub angielskim zwrotem “a piece of cake” 🙂 A w zasadzie należałoby powiedzieć “załupą z gnojkiem” 😀 Jeżeli wspinasz się na Jurze na drogach od IV do V i jesteś przyzwyczajony do ekspozycji (choć ta jest minimalna) to będziesz miał duży zapas. My szliśmy zupełnie turystycznie, na pełnym chillu, bardziej dla widoków, niż po adrenalinę. Kacper i Maciej przygotowują się startu. Spodobał mi się komentarz Kacpra. “Ubrałem się jak szczur na otwarcie kanału” Rzym, załupy i wielbłądy Poza środowiskiem wspinaczkowym niezbyt powszechnie znane terminy pokrewne: załupa i zachód wyjaśniam w specjalnie temu poświęconym materiale o formacjach skalnych dostępnym: Załupa H to po prostu nazwa własna przypisana do jednej konkretnej drogi w taki sam sposób, w jaki nazywa się wszystkie różne szlaki piesze lub szosowe. Idąc tropem pewnego przysłowia (“Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”) można utożsamić sobie w głowie na chwilę, że Kościelec to taki “Rzym”. W takim eksperymencie myślowym odpowiednikiem Załupy H byłaby np. Via Aurelia. Pod względem istotności ustępuje wielu ważniejszym traktom, z Drogą Appijską (Via Appia) na czele – najsłynniejszym ze szlaków prowadzących do Wiecznego Miasta. Ale swój urok ma i co poniektórym może przypaść do gustu. Załupa H – Opis drogi Załupa H TOPOgrafia. Odejście na prawo od Przełęczy Karb Początek drogi Załupa H Pierwszy wyciąg Kluczowym walorem Załupy H jest jej prostota (nie można się zgubić, podąża się cały czas wzdłuż ściany skalnej) oraz fakt, że nieomal jest pozbawiona trudności technicznych. Idzie się głównie terenem wycenianym na II, a w jednym tylko miejscu będziemy mieć do czynienia z wyceną III. Świetnie zatem nadaje się dla początkujących i mało zaawansowanych łojantów. Przy tym jest nade estetyczna, a chwilami wręcz piękna. Załupa jawi mi się jako ciekawa formacja – taka połoga płyta, po której raczej się wchodzi niż wspina. Jeżeli jest sucha, a wspinacz doświadczony, to całe przejście nią można porównać do bezpiecznego spacerku po parku. Trzeci wyciąg. Odejście na prawo zaznaczono na TOPO W pamięci należy mieć, że na trzecim wyciągu przy dwóch hakach pozostawionych na stałe, trzeba odbić parę metrów na prawo, żeby dojść do spita i tam zbudować stanowisko. Tak postąpił Kacper, który prowadził mnie tamtędy podczas pewnego gorącego lipcowego przedpołudnia. Asekuracja na Załupie H jest bardzo dobra Pogodę mieliśmy nawet zbyt upalną, pociłem się jak szczur albo jakiś ssak inny niż wielbłąd, którego ewolucja wyposażyła nie tylko w wypełniony tłuszczem garb, ale również w fizjologiczną mechanikę zapobiegającą poceniu się. A propos wielbłądów i ich wypełnionych tłuszczem Zaliczyłem również sprzętowo-organizacyjną “wpadkę” związaną z takim wynalazkiem jak camelbak. O ludziach dobrej woli na szlaku pod Zach. ścianę Kościelca Nie miałem pojęcia, że te wężyki od tego bukłaka można odpiąć lub w jakiś inny sposób zabezpieczyć przed wyciekiem życiodajnego H2O. No i w pewnym momencie na szlaku poczułem jak coś kapie mi na łydki, a wiecie niebo nad nami bezchmurne, żar się z niego leje, a tu nagle takie zaskoczenie. Kapała woda, która niemal w całości wyciekła mi do plecaka, a parę litrów tego było. Poczułem się nisko i głupio zarazem. Zaraz potem pobliski kamień posłużył mi za “patelnię”, na której usiłowałem wysuszyć swoje graty. Musiałem wyglądać przy tym jak gamoń, ale widok ten nie przeszkodził dwóm przemiłym Paniom nawiązać ze mną pogawędkę. Zielony Staw Gąsienicowy Widząc mnie bez wody i mocno spragnionego same z siebie zostawiły mi pełną butelkę (sam nie miałbym odwagi zapytać. Co w ogóle było mega miłe), która tamtego dnia uratowała mi dzień. Dzięki im nie musiałem wracać w połowie drogi do schroniska – kontynuowałem rajzę finalnie zakończoną ponownym sięgnięciem wierzchołka. Odzyskałem wiarę w ludzi, choć ta zawsze była wielka Żaden tam bezruch ani machlojka, szliśmy dalej po Drodze Gnojka Start drogi Gnojka znajduje sie na półeczce a raczej Gzymsie, do którego należy podchodzić przy wzmożonej ostrożności. Znajdziecie tam również hak dla asekuranta W tym samym dniu zrobiliśmy jeszcze jedną drogę, zanim ostatecznie dotarliśmy na szczyt. Okazuje się bowiem, że Załupa H kończy się tuż przed początkiem Drogi Gnojka (wycenianej na III). A skoro tak, to obie drogi można (i warto, co potwierdzam w praktyce) ze sobą połączyć, zaliczając je jedna po drugiej. Bardzo szybko schnąca (nawet po obfitych opadach) Droga Gnojka – niech Was nie zniesmaczy nazwa – oznacza przyjemne wspinanie się na dość spory i bez wątpienia specyficzny głaz stanowiący zarazem punkt krzyżowania się kilku dróg. A ponieważ stamtąd jest już blisko do wierzchołka, to na ogół można tam natknąć się na innych łojantów. Ponadto droga ta wyposażona jest w solidne stanowiska oferujące możliwość zjechania (na dwa razy) do podstawy ściany. Droga Gnojka znajduje sie ona zaraz obok Komina Świerza i Drogi Stanisławskiego, które już powinniście kojarzyć z tego wpisu: Droga Gnojka – opis drogi Przewodnik Kiełkowski. Droga nr 189 Tym razem prowadziłem ja, a Kacper z Maćkiem wspinali się na drugiego (w tzw. szybkiej trójce). Wprawdzie to tylko dwa wyciągi, ale przy tej aurze na więcej nie było mnie stać. Nie chciałem się forsować nadto, wiedząc że kolejny dzień również spędzę na wspinaczce. Zresztą, nie można nam wypominać, że tamtego dnia “dwa stare konie poszły na łatwiznę”. W sumie przecież na szczyt dotarliśmy i z niego zeszliśmy, odbywając trekking szlakiem do schroniska Betlejemka. Widok na Zieloną Dolinę Kościelec szczyt Podsumowując tamten dzień: zarówno Załupa H jak i Droga Gnojka to rewelacyjne drogi, jeśli cechuje Cię zerowe lub bardzo niewielkie doświadczenie wspinaczkowe w Tatrach. W planach mam samodzielnie przeżywcować je, aby móc docelowo pokonywać je w trybie przewodnickim. Chcę być gotowym na to, aby prowadzić tamtędy klientów, którzy nie będą zapewniać mi asekuracji w przyszłości Głosy gości / Wystaw ocenę [Razem: 7 Średnia ocena: 5] godz. 17:08W XXI wieku powstają co rusz nowe i innowacyjne aplikacje, mające za zadanie integrację ludzi z całego świata. Jeszcze kilka lat temu najpopularniejszy był Facebook, Snapchat i Instagram. W tej chwili aplikacją, która wzbudza największe zainteresowanie, jest Tik Tok. Jest to miejsce, gdzie powstają nowe trendy i gdzie najłatwiej się wybić osobie nieznanej. To udaje się jednak tylko ma małemu odsetkowi osób. Może być to spowodowane tym, że wielu aspirujących do miana rozpoznawalnych TikTokerów, popełnia proste błędy i nie rozumie działania społeczności TikToka, a co za tym idzie, generuje małą liczbę odsłon. Co więc zrobić, aby zdobyć wyświetlenia na Tik toku?Podążanie za trendami Jednym z najłatwiejszych sposobów jest nagrywanie filmików pasujących do aktualnie panujących trendów. Dzielą się one na trzy rodzaje: Te oznaczone odpowiednimi hasztagami, te, pod które podkłada się odpowiednią muzykę i te, do których używa się odpowiednich efektów. Jeżeli nagrania będą się wyróżniać spomiędzy innych użytkowników podążających aktualnie za trendami, istnieje szansa no zdobycie dużej liczby wyświetleń. Częste publikacje Aby zdobyć dużą liczbę obserwujących, należy regularnie maksymalnie co kilka dni umieszczać nowe wideo. Świeże trendy tak szybko się nie pojawiają, dlatego, należy znaleźć pomysł na siebie, odpowiedni kontent, który zainteresuje i skłoni innych użytkowników do częstego zaglądania na nasz profil Tik Tokowy. Miejsce i jakość nagrań Kolejnym ważnym aspektem, który może pomóc w zdobywaniu większej liczby odsłon, jest w ładnej i interesującej przestrzeni. Jeżeli nasze miejsce, w którym uwieczniamy, czyli np. nasz pokój, nie wygląda na zadbany, to również może być przyczyną, że ktoś, oglądając nasz wideo, zamiast obejrzeć go do końca, po prostu przeskoczy na kolejny. Pomocne może się okazać również użycie dobrego sprzętu, który poprawi jakość naszego nagrania, czyli np. lepszego telefonu czy statywu. Interakcja ze społecznością TikToka Ważne jest również współdziałanie z innymi użytkownikami aplikacji. Mamy wtedy szansę nie tylko dotrzeć do szerszej liczby widzów, ale działać i poznawać innych TikTokerów, od których możemy się dużo nauczyć. Istnieją dwa podstawowe rodzaje interakcji. 1. Duety Pierwszą z nich może być na reakcja, komentarz na jakiś filmik może być nagranie do duetu. Jeśli znajdziesz wideo, do którego będziesz mógł nagrać ciekawą, śmieszną, interesującą czy jakąkolwiek inną odpowiedź, która zainteresuje odbiorców, to duet nadaje się do tego idealnie. 2. Nagrywanie odpowiedzi na komentarze Poza odpowiadaniem na interesujące lub głupie klipy w Internecie na Tik Toku, ciekawą myślą wydaje się odpowiadanie na komentarze widzów. Możemy w ten sposób podgrzać atmosferę, zaciekawić do oglądania innych filmiku poprzez pokazanie naszej wiedzy czy znajomości tematu. Oryginalność to podstawa Jednym z najważniejszych aspektów, o którym należy pamiętać i który jest czynnikiem wpływającym na to, że to właśnie my zrobimy furorę na Tik Toku, jest oryginalność. Oczywiście można czerpać z innych wzorców, inspirować się innymi twórcami szczególnie tymi zagranicznymi, ale robienie jota w jotę filmików podobnych do konkretnego twórcy działającego na Tik Toku, raczej nie przysporzy nam rzeszy obserwatorów i liczby wyświetleń pod naszym wideoklipem. Oryginalność może przejawiać się również w kontrowersyjności. Jeżeli będziesz wygłaszał wybijające się spośród inny, aczkolwiek niepokrywające się z poglądami dużej liczby osób treści na pewno wzbudzisz duże zainteresowanie. Minusem jest jednak to, że jeśli posiadasz dużą wrażliwość, możesz otrzymywać dużo negatywnych komentarzy na temat swoich filmów i siebie. Jest to sposób, który posiada więcej wad niż wymienione wyżej Nauka od najlepszych Mimo że najlepiej starać się tworzyć oryginalne materiały, to nauka od znanych twórców jest tak samo ważna. Możemy wtedy zobaczyć, na czym zbudowali swoją popularność, jakie schematy działają co ludzie korzystający z TikToka, chcą oglądać, jak również w trakcie ich oglądania możemy wpaść na pomysł na kontent naszego kanału. Jak zdobyć wyświetlenia na TikToku? - podsumowanie Podsumowując, aby mieć dużą, ciągle rosnącą liczbę wyświetleń filmów na tik toku należy postawić na regularność publikowania, pokazywanie wyjątkowych treści, wzbudzanie w ludziach emocji, interakcję z innymi twórcami oraz z naszymi widzami, zwrócenie uwagi na trendy oraz zadbanie o stronę techniczną materiałów. Oczywiście nie można zagwarantować, że zastosowanie się do tych wszystkich rad zapewni sukces, ale z całą pewnością szanse na to wzrosną. Najnowsze zdjęcia opublikowane przez Małgorzatę Rozenek-Majdan wzbudziły niemałe poruszenie. Gdy chwaliła się fotografiami ze stylowego grzybobrania, chyba nie spodziewała się takiej lawiny komentarzy. Niekoniecznie przychylnych. Majdanowie na grzybach Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan korzystają z pięknej pogody, spędzając na świeżym powietrzu wolne od obowiązków służbowych chwile. Ostatnio celebrycka para – ku zaskoczeniu fanów – zdecydowała się na tak prozaiczną i przyziemną aktywność jak pójście do lasu na grzyby. Największe poruszenie wśród internautów wywołała stylizacja, w jakiej Majdanowie wybrali się na grzybobranie. Awangardowa stylizacja Pączek i Pysiula, bo tak na siebie pieszczotliwie mówią Majdanowie, na okazję wyjścia do lasu wybrali co najmniej kontrowersyjne stroje. Oboje założyli bliźniacze, białe kalosze, które fanom pary skojarzyły się z owianymi nienajlepszą sławą białymi kozaczkami. „Pan Radosław w białych kozaczkach?” – pyta z niedowierzaniem jedna z internautek. Małgosia do kaloszy, które i w jej przypadku, i w przypadku jej męża niepodważalnie były „gwoździem” całej stylizacji, założyła bardzo krótkie spodenki z jeansu, koszulkę z napisem „Vogue” i gruby, wełniany sweter. Radzio natomiast – zdaniem jednego z internautów – „odwalił się jak szczur na otwarcie kanału”. Na grzybobranie Radosław założył biały t-shirt polo, na który dodatkowo narzucił czarną kamizelkę, oraz sięgające kolana jeansowe spodenki. „Majdan prosto z poprawin ruszył na grzyby” – żartuje jeden z internautów. „Zejdźcie na ziemię” Stylizacja Majdanów nie umknęła oczywiście uwadze internautów. W mgnieniu oka zdjęcia obiegły Internet, a Małgosia i Radek w ciągu kilku stali się niemal memem. Jedni zaczęli żartować ze stylizacji pary, inni natomiast nie kryli oburzenia. „Pani Małgosiu, jakbyście się normalnie ubrali na grzyby, nic by się nie stało, w lesie nie trzeba obnosić się bogactwem” – napisał jeden z internautów. „Wyście się, k…wa, chyba na pokaz mody wybrali, a nie do lasu. Ludzie, zejdźcie na ziemię”, „Kalosze w suszę i krótkie spodenki w krzaki. Awangarda” – piszą kolejni, zauważając także, ze krótkie spodenki to nie najlepszy pomysł na wypad do rojącego się od kleszczy lasu. Za tę modową awangardę znacznie mocniej oberwało się Radosławowi. Małgorzata nie pozostawiła jednak komentarzy krytykujących wygląd jej męża bez odpowiedzi. „Wybacz, nie ty będziesz decydowała, w czym mój mąż chodzi na grzyby. Następnym razem pójdzie we fraku. Jego grzyby, jego zabawa”, „To już człowiek nie może normalnie ubrać się do lasu. Co miał założyć? Kreszowe dresy?”, „Jak przychodzisz do kogoś do domu, to nie zaczynasz wytykać mu błędów w urządzeniu domu. To Dołączył: 2009-11-11 Miasto: Melbourne Liczba postów: 15311 7 stycznia 2017, 16:01 W czym chodzicie po domu? Z jednej strony w domu człowiek często przewraca się na kanapie, gotuje, sprząta, ogląda tv albo siedzi przy kompie i fajnie jak jest nam przy tym wygodnie stąd ubieranie się w dres i przysłowiowy rozciągnięty tshirt wydaje się ok. Z drugiej strony nie uważacie, że takie chodzenie w szmatach po domu, bo tak wygodnie to taki trochę brak szacunku do partnera? Wiadomo, że kobieta wygląda wtedy gorzej, mniej atrakcyjnie, sama z resztą też pewnie się gorzej czuje niż ładniej ubrana. Jakie macie zdanie? Edytowany przez roogirl 7 stycznia 2017, 16:07 Dołączył: 2014-09-18 Miasto: Szczecin Liczba postów: 497 7 stycznia 2017, 16:08 Brak szacunku, błagam, mam codziennie chodzić odwalona jak szczur na otwarcie kanału bo partnera może urazić to że noszę dres i wygodne rzeczy gdy pracuję w domu? Mój facet też nosi w domu dresy, starsze koszule żeby się nie pobrudzić i dla wygody, mam mu codziennie wypominać ze nie jest ubrany po domu ładnie i elegancko? Największa głupota jaką słyszałam. Mogłabym być posądzona o brak szacunku dla partnera gdy na ważne spotkanie ubiorę się jak fleja, a nie gdy w domu tak chodzę. Wydaje mi się że dojrzalsze etapy związków nie mają z takimi pierdołami problemów (tak samo jak z przysłowiowym "puszczaniem bąków" przy sobie xD)Tak więc w domu noszę się (tak samo mój chłopak) jak jest nam wygodnie, a gadanie że to niby brak szacunku do partnera to dla mnie czysta głupota i dziecinada. Dołączył: 2015-11-01 Miasto: Warszawa Liczba postów: 880 7 stycznia 2017, 16:09 Podstawowe pytanie, czy facet ciągle chodzi w koszuli ? Dołączył: 2007-11-08 Miasto: B Liczba postów: 11276 7 stycznia 2017, 16:11 jak jest chlodno, to onsie, jak cieplo, to bokserka i szorty. Jesli wychodzimy, to ubieram sie stosownie do okazji, ale w domu nie bede sie stroic. Najwazniejsze, zeby wygladac schludnie i czysto. I miec czyste wlosy! Dołączył: 2017-01-02 Miasto: Wyspy Kokosowe Liczba postów: 377 7 stycznia 2017, 16:12 Wiadomo, że trzeba wrzucić na luz. Mam dres, jakieś t-shirty w wydaniu 'domowym', ale nie nazywam tego szmatami. Nie chodziłabym w dziurawych albo porozciąganych rzeczach. Takich zwyczajnie się pozbywam. A po mieszkaniu biegam w dresach + ubraniach, które są wygodne, ale znudziły mi się, jeśli chodzi o paradowanie po mieście czy do pracy. Nie uważam tego za brak szacunku, co to to nie laliho 7 stycznia 2017, 16:13 Kto mówi o szmatach? Można mieć dobrej jakości dres czy legginsy do chodzenia po domu, nie widzę tutaj żadnego braku szacunku. Mój facet też nie przewalał się po mieszkaniu w wyjściowych ciuchach. Intrigante 7 stycznia 2017, 16:16 Ja w swoim domu chodzę zazwyczaj w spodenkach i koszulce, w akademiku w luźnych spodniach i koszulce, czasem jeansy Dołączył: 2016-09-07 Miasto: Liczba postów: 331 7 stycznia 2017, 16:18 Jakaś bluzka i legginsy. A u chłopaka często w jego dresach ;) I nie sprawia mu to problemu ;) Dołączył: 2015-04-18 Miasto: Wien Liczba postów: 3871 7 stycznia 2017, 16:22 w 80% w legginsach,ktore kupuje zawsze w calzedoni , i bokserce ala 2 skora. Czasem dresy. Nie sa to ubrania 2 kategorii,kupuje specjalnie do uzytku domowego . Za to gorzej z "ubiorem do spania" . prompter 7 stycznia 2017, 16:33 normalnie. Tzn. Tak samo jak ubralabym się do kina, na spacer z psem czy na zakupy. Zimą to najczęściej rurki plus sweter lub koszulka plus kardigan. Temat: Ubrać się jak szczur... .... powiedzial mi poeta: "....ubrales sié jak pies lub wydra, tak na ksztalt swidra..." Do dzisiaj nie wiem co mial na mysli / on tez nie, bo zapomnial...AA+M Temat: Ubrać się jak szczur... troszkę brutalne, ale ja lubię to powiedzonko "zerżnął się jak kotek w piasek" Temat: Ubrać się jak szczur... Andreas Andrzej M.: .... powiedzial mi poeta: "....ubrales sié jak pies lub wydra, tak na ksztalt swidra..." Do dzisiaj nie wiem co mial na mysli / on tez nie, bo zapomnial...AA+M nie poeta jeno jeden z dawnych dygnitarzy prl-owskich o pisarzu :D ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra. rok 1968 Temat: Ubrać się jak szczur... KAROLINA K.: "Ubrać się jak szczur na otwarcie kanału " Pozytywnie rozwalające to hasło. Znalezione w sieci ;-) Komentujące bodajże wygląd Kurskiego w garniturze.. i.. sandałach. Zarzućcie swoimi hasłami dotyczacymi savoir-vivr'e ;-) Rechotałam ze szczurka z pół godziny prawie :). Ja natomiast słyszałam, że ktoś się ubrał jak "idź stąd i nie wracaj". I... nieco wulgarne... wyglądać jak "pół h.. spod kołdry" ;) Izabela B. PGNiG, Gazownia Szczecińska- Pracownik ds. Windykacji Temat: Ubrać się jak szczur... Niedawno kolega rozbawił mnie do rozpuku tekstem: " żaba, mysz" Co miało znaczyć "ni w 5, ni w 9" Temat: Ubrać się jak szczur... Arkadiusz Piotr Z.: nie poeta jeno jeden z dawnych dygnitarzy prl-owskich o pisarzu :D ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra. rok 1968 ... dziéki serdeczne... to ja juz temu poeci w przyszlym tygodniu powiem, ze on mi jakies zapyziale teksty podrzuca i za swoje jeszcze próbuje miec... AA+M PS. moze znasz wiécej szczególów z tej historii - to proszé , podrzuc... Dziékujé.... Temat: Ubrać się jak szczur... Piotr R.: Kiedyś mówiło się: Ubrać się jak stróż w Boże Ciało. Teraz częściej słyszę: jak śledź na Dni Morza. Ja ostatnio usłyszałam też stwierdzenie: Ubrać się jak diabeł na borówki :D Maciej Ż. Meble biurowe jako skuteczne narzędzie pracy: Temat: Ubrać się jak szczur... Robert G.: Patrycja Z.: Robert G.: Patrycja Z.: Dawno temu funkcjonowało: "wyglądasz jak przez okno" Chyba w Białymstoku :P hehe Możliwe:))Zresztą co za różnica:) Ale jest tak samo głupio- śmieszne jak reszta:))PozdrawiamPatrycja Z. edytował(a) ten post dnia o godzinie 21:54 Pati, ja napisalem to "Chyba w Białymstoku" z małym przekąsem, ponieważ oboje jesteśmy z tego miasta, wiec to miało być na zasadzie żartu ;) pozdrawiam To na Śląsku od dawna się mówiło: "Wyglądasz jak z okna na plac" ;) konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... Robert G.: Patrycja Z.: Dawno temu funkcjonowało: "wyglądasz jak przez okno" Chyba w Białymstoku :P hehe w Białymstoku, w Białymstoku ... ;) Temat: Ubrać się jak szczur... mi tam sie najbardziej podobaly: szczor na otwarcie kanalu sledz na dni morza i zaba na zastrzyk :D na prawde dobre :) Krzysztof G. "Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głu... Temat: Ubrać się jak szczur... Patrycja M.: Dawno temu funkcjonowało: "wyglądasz jak przez okno" Albo: "Wyglądzasz jak idź stąd i nie wracaj!" :p konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... Robert Gołaszewski: Kiedyś słyszałem: Ubrałeś się jak "wyjdź mi stad!" lub Wyglądasz jak "skocz po wino".Robert Gołaszewski edytował(a) ten post dnia o godzinie 16:09 zdecydowanie te są numer jeden... konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... Ubrać się jak córka dozorcy Ubrać się, jakby dopiero co z Turbacza się zeszło Ubrać się jak sierściuch Ubrać się osiedlowo Ubrać sie jak tipsiara itd... :) konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... tipsiara też dobre... konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... ubrac sie jak muchomor na grzybobranie konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... a mi się podoba: "wyglądasz jak pół pośladka lufcikiem:)))" konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... jak stróż w Boże Ciało jak choinka na święto lasu ;] konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... ogolnie o wygladzie: z przodu muzeum z tylu liceum konto usunięte Temat: Ubrać się jak szczur... Ja słyszałam kiedyś hasło: "jak dziecko wojny". Wcale niemiłe, jakkolwiek nie rozumieć. Podobne tematy Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak ubrać się do teatru. - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak się ubrać na 18-tkę? - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak się ubrać na rozwód kolegi? - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak zwrócić uwagę starszej osobie kiedy zwraca się do... - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak się zachować - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak się obrać na spotkanie biznesowe? - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak się wykpić. (zgodnie z SV) - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Savoir- virvre w biurze - jak zachować się w nietypowych... - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Jak długo, ile czasu powinno się być na imieninach,... - Savoir-vivre, czyli sztuka... » Wycieczki słowne - jak się zachować -

jak szczur na otwarcie kanału